Zobacz pełną wersję : O gwarancji i serwisie Olympusa
robertos102
13.12.15, 17:10
Odkopię temat....ale to chyba częsta przypadłość. Wczoraj odebrałem 17 i mam ten sam dźwięk podczas nagrywania co Ty. Rozmawiałem z kolegą i również odsyła do reklamacji z podobną przypadłością.
Szkoda czasu na te reklamacje....
pozdr.
R/
Obiektyw pojechał kurierem w piątek 4 grudnia i niestety do dzisiaj cisza....Myślałem,że trochę szybciej się wyrobią....
Oni do Portugalii to wysyłają bo tam jest ich serwis
Nie do Portugalii tylko Czech.
robertos102
13.12.15, 17:42
Nie do Portugalii tylko Czech.
Chyba do Świąt wróci??
To mają 2 punkty napraw. Ja mieszkam w Norwegii i tutaj wysyłają do Portugalii.
Owszem, mają 3 nawet, trzeci w Rosji
---------- Post dodany o 17:21 ---------- Poprzedni post był o 17:21 ----------
Chyba do Świąt wróci??
Sądzę że tak.
To jest tak ze każdy serwis jest od wszystkiego czy mają swoje specjalizacje?
robertos102
13.12.15, 20:57
Może mają jeszcze gdzieś jakiś serwis w PL. Ktoś tu na forum pisał,że szkło wróciło w ciągu tygodnia....czyli bardzo szybko:wink:
Może mają jeszcze gdzieś jakiś serwis w PL. Ktoś tu na forum pisał,że szkło wróciło w ciągu tygodnia....czyli bardzo szybko:wink:
Nie mają, z PL wszystko idzie do Czech. Daleko nie ma przecież.
---------- Post dodany o 20:16 ---------- Poprzedni post był o 20:16 ----------
To jest tak ze każdy serwis jest od wszystkiego czy mają swoje specjalizacje?
Czytałem ostatnio artykuł o tym serwisie z Portugalii. Jest największy w Europie i tam idzie większość, ale z PL wszystko jest wysyłane do naszych południowych sąsiadów.
---------- Post dodany o 20:19 ---------- Poprzedni post był o 20:16 ----------
A dokładnie tutaj:
https://www.google.pl/maps/place/NAPRAWA+Serwis+Aparat%C3%B3w+Cyfrowych+i+Kamer+Vid eo+POZNA%C5%83/@49.4661968,17.4434105,3a,75y,159.4h,90.54t/data=!3m7!1e1!3m5!1sLBjQhPuIEG0vtTssQ20T5A!2e0!6s% 2F%2Fgeo0.ggpht.com%2Fcbk%3Fpanoid%3DLBjQhPuIEG0vt TssQ20T5A%26output%3Dthumbnail%26cb_client%3Dmaps_ sv.tactile.gps%26thumb%3D2%26w%3D203%26h%3D100%26y aw%3D97.856735%26pitch%3D0!7i13312!8i6656!4m2!3m1! 1s0x47044338079ad1c5:0xf3888b8a4ed9cd50!6m1!1e1
robertos102
13.12.15, 21:20
Olek to taki duży koncern,aż dziw żeby u nas nie było serwisu. :cry:
Olek to taki duży koncern,aż dziw żeby u nas nie było serwisu. :cry:
http://fotoblogia.pl/7823,poznalismy-tajniki-pracy-serwisu-marki-olympus-w-portugalii Poczytaj, znajdziesz odpowiedź na swoje pytania. :)
robertos102
14.12.15, 07:47
W takim układzie optymistycznie to wygląda. :-)
Olek to taki duży koncern,aż dziw żeby u nas nie było serwisu. :cry:
Wolę żeby wysłali do Czech, niż żeby to robił jakiś podwykonawca. Serwis Olympusa ma raczej dobre opinie.
easy_rider
14.12.15, 11:36
Olek to taki duży koncern,aż dziw żeby u nas nie było serwisu. :cry:
Widać awaryjność sprzętów Olympusa jest na tyle niewielka, że nie opłaca się utrzymywać serwisu w każdym kraju... :mrgreen:
To, że Olympus posiada tylko dwa serwisy na Europę sprawia, że nie ma problemu z dostępnością części zamiennych, a i podwyższanie jakości tego serwisu jest po prostu łatwiejsze w realizacji (Lean Management).
robertos102
15.12.15, 17:42
Dzwoniłem dzisiaj i dopytywałem się jak to wygląda z naprawą.
Z serwisem,logistyką i czasem obsługi nie jest tak kolorowo.Najpierw szkło/aparat wysyłany jest,w przypadku FJ do Wólki Kosowskiej.Tam mieści się magazyn logistyczny UPS a dalej idzie do Czech.
I teraz tak.
Od momentu wysłania przedmiotu liczone jest 5 dni na dostarczenie do serwisu w Czechach,potem kolejne 5 dni na naprawę ( pod warunkiem,że jest dostępność części albo serwis nie ma jakiś wymuszonych przestojów) i dalej kolejne 5 dni na odesłanie do klienta. Jakby na to nie patrzył - 3 tygodnie jak nic....Trochę długo.
pozdr.
R/
nie zawsze trwa to tak długo, mój 14-54 wrócił do mnie naprawiony po 8 dniach :)
robertos102
18.12.15, 23:20
Obiektyw wrócił do mnie po 9 dniach od momentu wysłania. Wszystko ok.
Podczas nagrywania nie słychać już żadnych dźwięków ,podobnie jest na nagranym już filmie,nic nie terkocze.
Niestety nie dostałem żadnej informacji o tym co było przy nim robione itp.
Tak czy siak, 9 dni w pełni akceptowalne, dodatkowo przedłużyłem sobie gwarancję o dodatkowe 6 miesięcy.
pozdr.
R/
Dzwoniłem dzisiaj i dopytywałem się jak to wygląda z naprawą.
Z serwisem,logistyką i czasem obsługi nie jest tak kolorowo.Najpierw szkło/aparat wysyłany jest,w przypadku FJ do Wólki Kosowskiej.Tam mieści się magazyn logistyczny UPS a dalej idzie do Czech.
I teraz tak.
Od momentu wysłania przedmiotu liczone jest 5 dni na dostarczenie do serwisu w Czechach,potem kolejne 5 dni na naprawę ( pod warunkiem,że jest dostępność części albo serwis nie ma jakiś wymuszonych przestojów) i dalej kolejne 5 dni na odesłanie do klienta. Jakby na to nie patrzył - 3 tygodnie jak nic....Trochę długo.
pozdr.
R/
5+5+5=21 :)
---------- Post dodany o 01:26 ---------- Poprzedni post był o 01:24 ----------
Obiektyw wrócił do mnie po 9 dniach od momentu wysłania. Wszystko ok.
Podczas nagrywania nie słychać już żadnych dźwięków ,podobnie jest na nagranym już filmie,nic nie terkocze.
Niestety nie dostałem żadnej informacji o tym co było przy nim robione itp.
Tak czy siak, 9 dni w pełni akceptowalne, dodatkowo przedłużyłem sobie gwarancję o dodatkowe 6 miesięcy.
pozdr.
R/
5+5+5= jednak 9 :)
Wg ustawy mają dwa tygodnie - transport w to nie wchodzi.
Cieszę się, że naprawili. Serwis Olka naprawdę mocno się poprawił i oby tak dalej!
Wg ustawy mają dwa tygodnie - transport w to nie wchodzi.
możesz podać tekst tego przepisu ? rozumiem, że piszemy tutaj o niezgodności towaru i odpowiedzialności sprzedawcy ?
gwarancja producenta to juz inna bajka, czas naprawy jest okreslony przez producenta w gw
z tego co się orientuje sprzedawca musi odpowiedzieć na niezgodność w ciągu 2 tygodni, co nie jest równoważne z naprawa w tym czasie
robertos102
19.12.15, 09:02
5+5+5=21 :)
---------- Post dodany o 01:26 ---------- Poprzedni post był o 01:24 ----------
5+5+5= jednak 9 :)
Wg ustawy mają dwa tygodnie - transport w to nie wchodzi.
Cieszę się, że naprawili. Serwis Olka naprawdę mocno się poprawił i oby tak dalej!
Dzięki.
Tak czy siak uwinęli się szybko:wink:
Mam nadzieje,że szkło tam już nie wróci.
pozdr.
R/
Wg ustawy mają dwa tygodnie - transport w to nie wchodzi.
możesz podać tekst tego przepisu ? rozumiem, że piszemy tutaj o niezgodności towaru i odpowiedzialności sprzedawcy ?
gwarancja producenta to juz inna bajka, czas naprawy jest okreslony przez producenta w gw
z tego co się orientuje sprzedawca musi odpowiedzieć na niezgodność w ciągu 2 tygodni, co nie jest równoważne z naprawa w tym czasie
Chodzi oczywiście o ustawę a nie o zapisy w gwarancji ale w Olympusowej gwarancji jest zapis, że ich gwarancja jest tylko uzupełnieniem obowiązujących przepisów i w żaden sposób ich nie ogranicza. Dlatego należy domniemać, że jeżeli wysyłasz zepsuty towar przed upływem 2 lat od jego zakupu to owe 2 tyg dotyczą czasu naprawy. W innym wypadku można powiedzieć, że producent ma czas 2 tyg na cokolwiek byle wywiązać sie z obowiązku ustawowego.
Chodzi oczywiście o ustawę a nie o zapisy w gwarancji ale w Olympusowej gwarancji jest zapis, że ich gwarancja jest tylko uzupełnieniem obowiązujących przepisów i w żaden sposób ich nie ogranicza. Dlatego należy domniemać, że jeżeli wysyłasz zepsuty towar przed upływem 2 lat od jego zakupu to owe 2 tyg dotyczą czasu naprawy. W innym wypadku można powiedzieć, że producent ma czas 2 tyg na cokolwiek byle wywiązać sie z obowiązku ustawowego.
mozesz podać co to za ustawa ?
tutaj masz link do zasad gw Olympus PL, jest zapis o 24 miesiacach gw jakiej udziela producent i to wszystko, nic na temat czasu naprawy
http://www.olympus.pl/site/pl/a/audio_support/audio_support_repair_service/warranty_regulations/index.html
cos mi się zdaje, że mylisz niezgodność produktu i odpowiedzialność sprzedawcy z gwarancją producenta ?
robertos102
19.12.15, 15:54
A wiecie coś o tej dodatkowej 6 miesięcznej gwarancji?
Przedłuża się to online po dokonaniu rejestracji produktu ale fizycznie nie generuje się żaden dokument na taką gwarancję.
^^
Wystarczy, że w systemie mają. Aczkolwiek strona myolympus jest niedopracowana i ostatnio się okazało, że część moich obiektywów w systemie nie widzieli, chociaż na myolympus miałem 6 miesięcy przedłużoną gwarancję.
cos mi się zdaje, że mylisz niezgodność produktu i odpowiedzialność sprzedawcy z gwarancją producenta ?
Ale piszesz o jednym i tym samym jakby to były dwie różne rzeczy :) Odpowiedzialność sprzedawcy za zgodność towaru z przedmiotem umowy to to samo co niezgodność produktu. Nie ma tak że gwarancja obcina zasady ustawy:
https://uokik.gov.pl/download.php?id=12
Producent nie ma nic do gadania w okresie trwania dwu letniej ustawowej "gwarancji", może tylko uregulować szczegóły nie uregulowane w ustawie dotyczące jakiegoś specjalistycznego zastosowania. Koniec i kropka :)
robertos102
19.12.15, 18:10
Fajnie,że ktoś to uporządkował i zrobił oddzielny wątek:olekrulez2:
Ale piszesz o jednym i tym samym jakby to były dwie różne rzeczy :) Odpowiedzialność sprzedawcy za zgodność towaru z przedmiotem umowy to to samo co niezgodność produktu. Nie ma tak że gwarancja obcina zasady ustawy:
https://uokik.gov.pl/download.php?id=12
Producent nie ma nic do gadania w okresie trwania dwu letniej ustawowej "gwarancji", może tylko uregulować szczegóły nie uregulowane w ustawie dotyczące jakiegoś specjalistycznego zastosowania. Koniec i kropka :)
Z uporem maniaka wypisujesz bzdury.
spokojnie :)
w PL są dwie drogi dochodzenia swoich praw odnośnie uszkodzonego towaru
jedna z nich to tzw. gwarancja producenta, która jest dobrowolna i nie reguluje jej prawo w PL, czyli OLYMPUS nie musi dawać jako firma gwarancji
drugi tryb to odpowiedzialność sprzedawcy za towar, tutaj jest "ustawowy" 2 lata dla osób fizycznych ( nie wiem jak jest dla firm), w tym przypadku okres 2 tygodni jest przewidziany na podjecie decyzji przez sprzedającego, nie ma natomiast czasu na naprawę albo zwrot etc.
miałem przejścia z RTV AGD gdzie tydzień po zakupie "reklamowałem" na niezgodność telefon u sprzedawcy, cała akcja trwała w świetle prawa dokładnie 190 dni :(
ostatnio padła mi grafika w kompie po upływie 25 miesięcy od zakupu i okazało się, ze firma GIGABYTE udziela na terenie PL 36 miesięcy gwarancji producenta, skierowano mnie do sprzedawcy jako pośrednika w wysyłce do serwisu
niestety często mylone są te dwie oddzielne formy dochodzenia swoich praw
...Producent nie ma nic do gadania w okresie trwania dwu letniej ustawowej "gwarancji", może tylko uregulować szczegóły nie uregulowane w ustawie dotyczące jakiegoś specjalistycznego zastosowania. Koniec i kropka :)Przepisy konsumenckie szczegółowo regulują relacje konsumenta i sprzedawcy, przy czym producent to zupełnie coś innego, niż sprzedawca. W przypadku producenta jedynym zobowiązaniem jest umowa gwarancyjna, która musi zostać sporządzona zgodnie z ustawą konsumencką (czyli w języku polskim, o zrozumiałej treści). W treści umowy gwarancyjnej producent, czy gwarant, może zawrzeć termin dokonania naprawy, czy uregulować procedurę związaną z naprawami nieskutecznymi. Nie udało mi się jednak znaleźć czegokolwiek w prawie cywilnym, co narzucałoby na producenta (gwaranta) obowiązek wykonania naprawy gwarancyjnej w ciągu kolejnych 14 dni. Albo to przeoczyłem?
Jack dobrze gada. Gwarancja to dobrowolne świadczenie producenta, którego warunków nie reguluje żadna ustawa, tylko regulamin gwarancji.
Z uporem maniaka wypisujesz bzdury.
Napisz cos więcej bo nic nie wniosles do tematu...
---------- Post dodany o 21:42 ---------- Poprzedni post był o 21:41 ----------
Jack dobrze gada. Gwarancja to dobrowolne świadczenie producenta, którego warunków nie reguluje żadna ustawa, tylko regulamin gwarancji.
Ale jest to świadczenie podrzędne do praw wynikających z ustawy.
...Ale jest to świadczenie podrzędne do praw wynikających z ustawy.Owszem, tak właśnie. Z ustawy wynika odpowiedzialność sprzedawcy przed konsumentem. W myśl ustawy konsument dochodzi swoich praw u sprzedawcy, a sprzedawca nie może zastąpić reklamacji wyłącznie naprawą gwarancyjną. Jeszcze jedno: "reklamacja", to zupełnie co innego, niż "naprawa gwarancyjna". Z ustawy wynika konieczność ustosunkowania się sprzedawcy do żądania konsumenta zgłoszonego w reklamacji w ciągu 14 dni (art. 8 ust. 1, ust. 3, ust. 4). Nadal nie odkryłem przepisu nakazującego gwarantowi (producentowi) wykonać naprawę gwarancyjną w ciągu 14 dni.
MikolajN, nie ma żadnej ustawy regulującej kwestie dotyczące naprawy sprzętu, która mówiłaby cokolwiek o odpowiedzialności producenta. Myślisz gwarancję z rękojmią.
MikolajN, nie ma żadnej ustawy regulującej kwestie dotyczące naprawy sprzętu, która mówiłaby cokolwiek o odpowiedzialności producenta. Myślisz gwarancję z rękojmią.
dokładnie :)
Napisz cos więcej bo nic nie wniosles do tematu...
A co tu wnosić? Mieszasz dwie sprawy, które nie mają ze sobą nic wspólnego.
Odpowiedzialność sprzedawcy (rękojmia) dotyczy stanu zakupionego towaru w momencie zakupu. W ustawie przyjęto, że przez 6 miesięcy towar sprawny w momencie zakupu nie powinien się popsuć i za to odpowiada sprzedawca, który zaakceptować żądania klienta lub musi udowodnić, że wada nie istniała w momencie zakupu. Po 6 miesiącach to klient musi udowodnić, że ewentualna wada/popsucie się towaru w kolejnych 18 miesiącach jest wynikiem wady istniejącej już w momencie zakupu.
Przecież to zupełnie co innego niż dobrowolna i dowolna gwarancja producenta na zupełnie dowolnych warunkach. Gwarancja producenta to tylko ewentualna dodatkowa opcja na warunkach określonych w danym regulaminie. Zazwyczaj producent gwarantuje nie popsucie się towaru przez jakiś czas od zakupu.
Nie znam sie na prawie, ale strasznie ciezko jest udowodnic ze cos nie istnieje....
robertos102
20.12.15, 00:57
............No tak, tylko co ta dyskusja wnosi do tematu:?:
Mamy gwarancję i koniec. Po co to rozbijać to na czynniki pierwsze.........Praktyka jest wyznacznikiem a nie teoria...:wink:
Bo często uprawnienia klienta z tytułu odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową są większe niż z tytułu gwarancji producenta.
W gwarancji- możesz mieć zapisaną naprawę w terminie do 180 dni pod warunkiem osobistego dostarczenia produktu na ciemną stronę Księżyca.
Sprzedawca ma chyba 14 dni na ustosunkowanie się do żądania klienta, jeśli tego nie uczyni to znaczy, że uznaje reklamację -tak chyba teraz jest.
...Praktyka jest wyznacznikiem a nie teoria...:wink:Pomimo pewnych niezgodności, MikolajN zasygnalizował pewną istotną sprawę, wiążącą się właśnie z praktyką sprzedawców. Mianowicie ustawa konsumencka daje duże możliwości konsumentowi dochodzenia swoich roszczeń wiążących się z niezgodnością produktu z umową, a w tym nieodpłatne przywrócenie do stanu zgodnego z ofertą, obniżenie ceny, wymianę na nowy, wolny od wad, czy zwrot pieniędzy. Oczywistą rzeczą jest to, że sprzedawca przyjmuje do wiadomości fakt złożenia reklamacji i natychmiast przesyła przyjęty produkt do serwisu gwarancyjnego, dzięki czemu zyskuje święty spokój (ze swojego punktu widzenia). Taka jest właśnie praktyka. W spadku po okresie PRL-u, kiedy niemal wszyscy producenci i sprzedawcy byli własnością jednego koncernu - "ludowej ojczyzny", otrzymaliśmy wyobrażenie, czy przekonanie, że nikt łachy nie robi i musi wykonać naprawę gwarancyjną w ciągu 14 dni, a jak trzy razy nie będzie dobrze naprawione, to, jak psu zupa, należy się wymiana na nowy egzemplarz. Tam leży również źródło tożsamości pojęć "reklamacja" i "naprawa gwarancyjna". Do dziś wiele osób wysyła z pełną świadomością tego faktu produkt do serwisu gwarancyjnego na naprawę, informując swoje otoczenie: "wysłałem na reklamację".
Rozszerzę wypowiedź Koriolana: wielu osobom wydaje się, że niezgodność z umową, to może być, na przykład to, że w urządzeniu nie jest zainstalowana antenka, która według prospektu reklamowego powinna się z niego samoczynnie wysuwać. Niezgodnością z umową jest każde odstępstwo od konstrukcji i funkcjonowania ujętego w informacji o produkcie i ofercie handlowej, a więc również awaria. Jednak każdy kij ma dwa końce, niezgodność z umową można również usunąć drogą nieodpłatnego przywrócenia produktu do stanu zgodnego z ofertą handlową.
Wracając do producenta, czy gwaranta - jest tylko jeden obowiązek wynikający z Kodeksu Cywilnego: jeżeli produkt znajdował się w naprawie gwarancyjnej, jego okres gwarancyjny musi zostać wydłużony o czas dokonywania naprawy. Na plus Olympusa jest to, że sprzęt naprawiany w serwisie fabrycznym, gwarancyjnie, czy niegwarancyjnie, otrzymuje bezpośrednio od serwisu gwarancję na 6 miesięcy.
robertos102
20.12.15, 15:19
... Na plus Olympusa jest to, że sprzęt naprawiany w serwisie fabrycznym, gwarancyjnie, czy niegwarancyjnie, otrzymuje bezpośrednio od serwisu gwarancję na 6 miesięcy.
A zapytam tak, to jak się ma te 6 miesięcy gwarancji do urządzenia, które mimo to jest na gwarancji producenta?
A zapytam tak, to jak się ma te 6 miesięcy gwarancji do urządzenia, które mimo to jest na gwarancji producenta?Zwróć, proszę, uwagę, że ogólnie określony Olympus, to nie jest po prostu producent, lecz korporacja składająca się z wielu oddziałów o najrozmaitszych profilach i kompetencjach. Ta sześciomiesięczna gwarancja została udzielona przez serwis, który w tym przypadku przyjmuje na siebie rolę gwaranta. W takiej sytuacji jest dwóch różnych gwarantów - Olympus Polska dla towarów sprzedawanych w sklepach, a Olympus Europa, do napraw, ponieważ jest właścicielem serwisu i odpowiada za jego właściwą pracę. Gwarancja serwisowa nie ma związku z zakupem konsumenckim i jest liczona od daty dokonania naprawy. Prawnie skutkuje to tym, że okres obydwu gwarancji nie dodaje się do siebie, gdyż zostały udzielone równolegle przez dwóch różnych gwarantów, a więc i okres gwarancyjny biegnie równolegle dla obydwu. W przypadku sprzętu, który jest jeszcze na gwarancji tej konsumenckiej, nie ma to jakiegoś znaczenia, jeśli przy konieczności naprawy, gwarancja otrzymana przy zakupie będzie trwała jeszcze dłużej, niż sześć miesięcy. Sytuacja zmienia się jednak w przypadku dokonania naprawy gwarancyjnej, na przykład, w ostatnim tygodniu gwarancji handlowej. Mimo zakończenia jej obowiązywania, aparat pozostaje nadal na gwarancji tej serwisowej. Przy dokonywaniu napraw pogwarancyjnych, sprzęt po powrocie z serwisu także posiada pół roku pełnej gwarancji. Zapomniałem dodać, że w przypadku gwarancji serwisowej, dotyczy ona całości działania naprawionego sprzętu, a nie tylko samego zespołu, który był naprawiany.
robertos102
20.12.15, 19:41
Nie wiedziałem tego.
Ale się jeszcze dopytam. Te 6 miesięcy gwarancji udzielonej na naprawiany sprzęt praktykowane jest tylko przez Olympusa czy także przez innych producentów:?:
...Te 6 miesięcy gwarancji udzielonej na naprawiany sprzęt praktykowane jest tylko przez Olympusa czy także przez innych producentów:?:Wybacz, dopytaj się u innych producentów:roll:
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.