PDA

Zobacz pełną wersję : Jak używacie AF w OM-D? Skuteczne i celne trafianie.



redrum1906
3.02.16, 11:56
Hej,

Obejrzałem ostatnio kilka "fachowych" filmów na temat autofocusa, które odradzały klasycznego używania punktu centralnego i ewentualnej dekompozycji kadru- płaszczyzna ostrości jest wtedy przesuwana a co za tym idzie- ostrość mniej lub bardziej- ucieka.

Osobiście najczęściej używam właśnie centralnego punktu i dekompozycji- przyzwyczajenie z dawnych czasów. Widzę po swoich zdjęciach, że często ma to negatywny wpływ na ostrość. Mam plan jednak to zmienić.

Używam obecnie OM-D M10. Wszystkie OM-D poza 1-ką mają tylko ostrzenie o kontraście więc powinno być podobnie.

Jakie są założenia?
- chcę mieć świadomy wpływ na wybór punktu ostrości, chyba, że aparat będzie skutecznie potrafił wybrać go za mnie...
- AF musi być szybki, z reguły nie robię studyjnych zdjęć- nie mam czasu na manualny wybór punktu ostrości.

Jakie rozważam alternatywy?
- Manualne ostrzenie i "wyskillowanie" Focus Peaking- no ale tutaj może być też słabo z precyzją...
- Wybór optymalnego automatycznego rozwiązania, automatyczny wybór punktu ostrości przez aparat(wszystkie pola/pole grupowe).
- priorytety twarzy/wykrywanie źrenic? Macie jakieś doświadczenia?

Jak Wy używacie AF w Waszych OM-D? Jesteście zadowoleni z rezultatów? Chciałbym skończyć z dekompozycją...i częstą utratą ostrości.
Podzielcie się Waszymi doświadczeniami.

szafir51
3.02.16, 12:44
Wykrywanie twarzy w priorytetem oka działa jak marzenie. Do fotografowania ludzi tylko tak. Szybkie, proste i precyzyjne. Na początku sceptycznie do tego podchodziłem, ale ta opcja użyta raz nie pozwala o sobie zapomnieć.
Do innych zadań centralny + przekadrowanie. Przy dużej głębi ostrości aparatów 4/3 zmiana płaszczyzny ostrości ma niewielkie znaczenie. Chyba, że robię zdjęcie z małą GO, wtedy po prostu bardziej patrzę na to jak przekadrowuję. Wolę to niż automatyczny wybór pola ostrości, który przy kontrastowym tle często bywa zawodny.
AF w Olkach jest bardzo dobry.

jarovit
3.02.16, 13:10
Mam na stałe włączone wykrywanie twarzy w e-m10. Przekonałem się do tego patentu - działa. Plus manualny wybór pola na krzyżaku. Natomiast nie używam wyboru grupy pól, zbyt niedokładne moim zdaniem.

redrum1906
3.02.16, 13:54
Muszę sprawdzić na dłuższą metę "prioretet oczu".
Z tego co pamiętam, aparat często wybierał "złe" oko;)

Bodzip
3.02.16, 14:36
Dziubnij palcem na ekranie - będziesz miał dokładnie gdzie chcesz, a jak chcesz dokładniej to powiększ i wtedy dziubnij :)

luzaczek82
3.02.16, 14:42
Ja mam na stałe włączone wykrywanie twarzy,plus manualny punkt ostrości wybieram na krzyżaku(zmniejszyłem też wielkość punktu af)

hades
3.02.16, 15:55
W m4/3 zacząłem od AF i sprawdzenia jak sobie radzi automatyka, priorytet twarzy, oczu, jak działa wybieranie pola ostrości z ekranu dotykowego w E-M10. Było świetnie. Ale korzystam często z ulubionego Zuiko 50 1.8. i macro 35-70. Poza tym mam obiektywy 4/3, a tam AF działa sekundę wolniej. Mnie to nie przeszkadza. Ale najczęściej AF jest wyłączony. Ostrzę ręcznie, czasami wspomagając się funkcjami powiększenia kadru i focus peakingu wywoływanymi zamiennie z guzika funkcyjnego. Zauważyłem, że ma to swoje poboczne zalety - nikt nie rusza aparatu z wyłączony AF. ;)

---

Co do automatyki i pracy na wszystkich punktach AF lub w grupach do E-3 była świetna mapa kadru z najczęstszymi rejonami ostrzenia. Ciekawe czy ten algorytm dalej jest stosowany w AF Olympusów? Chodzi mi o ten wykres:



https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.fotopolis.pl/media/obrazki/E-3-AF-pola.jpg)
źródło: fotopolis.pl

Więcej tutaj: http://www.fotopolis.pl/n/6919/olympus-e-3-autofokus-i-wizjer/

redrum1906
3.02.16, 15:58
Używacie trybu AFS+MF?

luzaczek82
3.02.16, 16:03
Jakiś czas miałem ustawione AFS+MF ale jakoś z tego nie korzystałem i wyłączyłem

szafir51
3.02.16, 16:15
Kiedyś miałem tak ustawione, ale nie widzę sensu przy dobrze działającej detekcji twarzy i małym punkcie centralnym AF. Poza tym dość często zdarzało mi się przy korzystaniu z zoomów przypadkowe poruszenie pierścieniem ostrości przy zmianie ogniskowej.

Matick7
3.02.16, 23:27
Ja nie wyobrażam już sobie przekadrowywania odkąd fotografuję E-M5. Wiem gdzie potrzebuję mieć ostrość to ten punkt wybieram i robię zdjęcia na AF-S i z ustawieniem aparatu tak, aby wyzwalał migawkę po potwierdzeniu ostrości i robię tak nawet przy bardzo dynamicznych tematach. AF jest na tyle szybki i pewny, że nawet przy przysłonie 1.8 bardzo rzadko zdarza się pudło AF-u lub ucieczki głębi ostrości tam gdzie jej nie potrzeba. AF-C w dobrych warunkach też sprawnie działa, ale moim zdaniem ma sens tylko jak robi się zdjęcia seryjne, gdzie wybieramy ten jeden moment, którego nie jesteśmy pewni i który może nie wrócić (oczywiście tak jak wyżej, wyzwalanie migawki tylko po potwierdzeniu ostrości). Ja fotografując taniec, słysząc rytm i znając figury nie potrzebuję serii aby trafić w takt/uderzenie/pozę tancerzy, po prostu to czuję z racji, że sam tańczę ; ) A porównując ostatnio zdjęcia z turnieju tańca z kolegi D300 (+Tamron 70-200 f/2.8) i pewnego fotografa z D700 (Nikkor 70-200 f/2.8 VR), tylko przekonałem się, że E-M5 z 45mm f/1.8 zjada na śniadanie te aparaty, o ile wie jak się tego używa ; )

apz
4.02.16, 00:27
Używacie trybu AFS+MF? Mam tak ustawione odkąd mozna było ustawić. Nic się mi samo nie przestawia. Korzystam zwłaszcza z ZD 12-60 i ZD 50-200. Ostatnio najczęściej mam wyłączoną automatykę na MF.