PDA

Zobacz pełną wersję : [skaner]Co polecilibyście?



Thomasso
1.03.11, 13:46
Hejka,

Przymierzam się do zakupu skanera. Półka średnia. Chcę zrobić sobie elektroniczne archiwum z kilkuset (jeśli nie więcej) pozytywów (stare foty dziadka, ojca, moje), chciałbym też żeby dało się w dobrej jakości od czasu, do czasu zeskanować coś z negatywu 6x6.

Mam takie typy:
EPSON Perfection V500 Photo
EPSON Perfection V600 Photo
Canon CS 9000F

Canon ma na papierze lepsza rozdzielczosc i wiecej oprogramowania (chocby SilverFast).

Jakies sugestie?

Tomek

gcw
1.03.11, 14:02
Ja właśnie zakupiłem parę dni temu Epsona V500 i jestem bardzo zadowolony. Jakoś wystarczająca do internetu, odbitek spokojnie do formatu 30x40 cm, system czyszczenia przy kolorowych negatywach działa bardzo dobrze.

Thomasso
1.03.11, 14:07
Ja właśnie zakupiłem parę dni temu Epsona V500 i jestem bardzo zadowolony. Jakoś wystarczająca do internetu, odbitek spokojnie do formatu 30x40 cm, system czyszczenia przy kolorowych negatywach działa bardzo dobrze.

Skanujesz pozytywy, slajdy, czy odbitki? I w jakim formacie? 135? 120?

System czyszczenia - masz na mysli ICE?

Jakim programem skanujesz? Dolaczonym czy SilverFast?

T.

PS. Fajnie by bylo jakbys pokazal wynik skanowania np. filmu negatywowego :)

tymczasowy_
1.03.11, 14:37
Deklarowane przez producenta rozdzielczości skanera można włożyć między bajki. Ze skanera płaskiego typu:
EPSON Perfection V500 Photo
EPSON Perfection V600 Photo
Canon CS 9000F
maksymalnie co można wyciągnąć to 1600(zazwyczaj) - 2000(w porywach) dpi. Ja robię zazwyczaj 2400dpi, choć te dodatkowe 400 - 800 dpi nic nie dają.
Może Epson V700 nieco przekracza 2000dpi.

Z praktycznego punktu widzenia należy kupić poprostu najtańszy z grupy wymienionych.

Są jeszcze niuanse odnośnie formatu MF i większych. Niektóre mają ramkę na trzy kadry 6x6 inne tylko 2 kadry 6x6. Niektórymi można skanować kliszę 8"x10" innymi nie.


Co do oprogramowania to lepiej używać wymienionego SilverFast lub VueScan bo mają bazę masek klisz fotograficznych (VueScan ma na 100% sam używam i stosuję).

ICE - działa lepiej lub gorzej, zazwyczaj zmiękcza obraz, chcąc mieć tzw. żyletę lepiej ICE nie używać, kliszę przedmuchać i wyczyścić z pyłków a zarysowania samemu występlować.

Czasmi można się szarpnąć na specjalną ramkę do klisz z antynewtonowską szybką dociskającą (100 - 150$) - poprawia to nieco ostrość scanów wg. mnie niewiele, ale siła sugestii to siła sugestii. Wg. mnie lepiej wybrane kadry dać do zrobienia na Nikon CoolScanie lub na bębnie.

HrabiaMiod
1.03.11, 16:31
Ta ramka kosztuje całkiem sporo, a ponoć daje zauważalny widok tylko przy mocno wygiętych negatywach. Więc wystarczy mieć parę ciężkich książek w domu i dbać o negatywy : )

Ja skanuję epsonem v350 - ostatnio oddałem do zeskanowania kilka klatek - skanowane przez p. Jewułę w Krakowie na CoolScanie (chyba 5000 ed) - różnica porażająca.

Gdybyś nie potrzebował średniego, polecam skanery dedykowane - z rynku wtórnego świetne Minolty Dual Scan (miałem, dają radę), lub z nowych Plusteki - choć minolty lepsiejsze.

Nie wiem czy v300/v350/v200 nie dają tego samego co v500/600 w kwestii małego obrazka - jeśli skanowanie szerokiego ma być incydentalne, to warto zaoszczędzić i skanować odbitki.


Możesz też poszukać dość cenionego epsona 4490. Skanuje i mały i średni.

I zwracaj uwagę na takie rzeczy jak ilość mieszczących się na raz klatek, wygodnie zrobione ramki itp, bo takie rzeczy później drażnią : )


pozdrawiam

tymczasowy_
1.03.11, 16:45
4499 akurat skanuje tylko 2x 6x6 z firmową ramką. Okno ma na 3x 6x6 a nawet więcej.
4999 ma większą powierzchnię skanowania coś a'la A4.

Ja mam właśnie 4499, można nowego kupić za śmieszne pieniądze, ja dałem 600zł, ale było to z rok temu.

CoolScany mają 4000dpi, więc nie dziwota że są o niebo lepsze.

Krakman
1.03.11, 17:06
Do domu kupiłem skaner epson bodaj 350 skanuje również negatywy
W pracy mam Epson Expression 1640XL
Oba bardzo dobre , wręcz rewelacyjne, bardzo wysokie rozdielczości, ale.....
Skaner w pracy (spory gabarytowo bo A3) trzeba mu zrobić obsługę.. kalibrację, być może wymianę lampy...
I okazało się , że najbliższy serwis dopiero w Warszawie... I najlepiej przywieść go na miejsce..
mam nadzieję, że temu domowemu nic nie będzie nawet na gwarancji.

Dlatego teraz przy wyborze różnych urządzeń kieruję się również możliwością serwisowania.
Pozdrawiam

tymczasowy_
1.03.11, 17:18
Dlatego teraz przy wyborze różnych urządzeń kieruję się również możliwością serwisowania.
Szkoda jedynie, że przy wyborze niedrogiego skanera płaskiego foto mamy wybór ograniczony do dwóch firm i tej samej liczby serwisów :wink:

gcw
1.03.11, 23:41
Wrzucam trzy przykładowe zdjęcia z V500:
1. Średni format 6x6
2. Mały obrazek
3. Slajd
Wszystko zależy od potrzeb, ale dla mnie ta jakość jest w pełni zadowalająca. Moim zdaniem dobrze proporcjonalna do ceny nowego skanera.

Thomasso
2.03.11, 01:56
Dzięki wszystkim za wypowiedzi!!!

Strasznie sie miotam pomiedzy (teraz juz w zasadzie) V600 a CS9000F.
Oba sa swietne i do moich zastosowan idealne.
Jesli chodzi o skanowanie pozytywow to mam tego sporo, a z negatywow jednak przewiduje sredni format tylko. Z tego co wyczytalem w oba modele wcisne wiecej niz 2 klatki formatu 120 6x6 i to jest OK.
Na plus dla Canona dziala to ze dolaczaja do niego SilverFast SE, za ktore normalnie trzeba zaplacic 50 EU.
Co do skanowania filmu 120 - zeskanowanie 24 klatek (2 rolki) w 2000 dpi kosztowalo mnie dzis ok 35-40pln (z EXIFA wynika ze zrobila to maszynka Fuji SP-2000 - czyli lab). Przyjmijmy 1 rolka za 20 pln. To po ok. 40 rolkach (samego formatu 120) zakup mi sie zwroci. A nie bede go uzywal tylko do tego.



T.

Thomasso
4.03.11, 01:33
Chcialbym prosic wszystkich, ktorzy sie tu wypowiadali w sprawie skanowania i sami skanuja na swych sprzetach (czy to sredni format, czy maly obrazek) o wrzucenie paru przykladow. Glownie foty kolorowe z negatywu, moga byc slajdy. Prosze o zanznaczenie jaki skaner, jakie dpi i rodzaj skanowanego filmu - slajd/negatyw, format, jakie oprogramowanie skanujace.
Poza gcw, ktory juz wrzucil probki - dziekuje!
Ewentualnie jak ktos moze to poza zmniejszona fota, mile bym widzial cropy 1:1 z 2-3 fragmentow kadru :)

Tomek

tymczasowy_
4.03.11, 10:20
Thomasso, nie dziel włosa na czworo. Czy to Canon czy Epson to przy sprzętach w podobnym zakresie cen różnic w skanowaniu nie znajdziesz żadnych.

A takie przykłady fotek na wiele się nie przydadzą, bo kadry inne, obiekty fotografowane inne, klisze inne, obiektywy w aparatach inne - słowem materiał wejściowy do skanowania inny.
Mogę Ci wrzucić skan z tych samych klisz z Mamiya RZ67 z 110mm/2.8 i dla porównania z Dynaxa 5 z jakimś manualem np Helios @2.8 z tego samego skanera - i ręczę Ci, że gdybyś nie wiedział to upierałbyś się, że skanowałem różnymi skanerami

Kup sprzęt jaki Ci się trafi najtaniej. Jeśli już chcesz coś poprawić w skanach, to kup specjalną ramkę do skanowania z szybką antynewtonową.

Co do oprogramowania to masz dwa wyjścia SilverScan (dwie wersje) i VueScan (około 60$). Nie wiem na ile się różnią wersje SilverScana ta dodawana do urządzeń za darmo i ta za większą kasę. Jak znam życie to pewnie funkcjonalność tej taniej mocno jest ograniczona. Ja używam VueScana i jestem zadowolony, głównie ze względu na bazę masek negatywów w tym programie, co jest istotne przy skanowaniu negatywu kolorowego.

Jakość skanowania zależy od wielu czynników:
- skaner (ale w rozumienu (1)płaski (2)dedykowany do klisz np Nikon CoolScan (3)skaner bębnowy).
- oprogramowanie obsługujące skaner
- umiejętności operatora
- obróbka w programie graficznym materiału ze skanera
i pewnie jeszcze coś by się znalazło...

Tak więc kupuj i skanuj, nie myśl za wiele bo ameryki nie odkryjesz.