Zobacz pełną wersję : D750... Nikon znowu dał ciała
http://www.optyczne.pl/7789-news-Nikon_D750_-_niepo%C5%BC%C4%85dane_odbicia_%C5%9Bwiat%C5%82a_w _aparacie_.html
Zobaczymy jaki będzie dalszy ciąg.
problem podobno jest w czujniku AF jest za płytko osadzony i odbija światło... osłonka czujnika jest zbyt mała i nie do końca zasłania... problem jest taki że Chińczycy robią to kiepsko i jeden czujnik jest niżej a w innym modelu wyżej... jest loteria, jak kupisz z tym wyżej to będzie flara... ;-)
Eee, znowu histeria...
Problem na tyle marginalny, ze smialo mozna to przypisac do kazdego body ;)
Co nie oznacza, ze lekkiego smrodu nie ma, ale najwiecej krzycza najmniej zainteresowani...
pozdro
Eee, znowu histeria...
Problem na tyle marginalny, ze smialo mozna to przypisac do kazdego body ;)
Co nie oznacza, ze lekkiego smrodu nie ma, ale najwiecej krzycza najmniej zainteresowani...
pozdro
a skąd wiesz czy nie jestem... byłem... zainteresowany? ;-)
a skąd wiesz czy nie jestem... byłem... zainteresowany? ;-)
Nie myslalem akurat o Tobie, tylko na biezaco czytam takie watki i widze co i kto tam pisze :)
pozdro
mocno przygladam się tej puszcze bo jest mała i ma mało pikseli jak na FF... jednak wpadki z poprzednimi modelami, oraz legendy chodzące o serwisie trochę mnie powstrzymują...
mocno przygladam się tej puszcze bo jest mała i ma mało pikseli jak na FF... jednak wpadki z poprzednimi modelami, oraz legendy chodzące o serwisie trochę mnie powstrzymują...
No jesli o serwis chodzi, to jest powaznym argumentem na nie...
pozdro
ostatnio odebrałem telefon... dzwoniła Pani z olympusa z ankietą nt. serwisu olka... dałem tylko 8 pkt na 10... odjąłem za to, że Waclaw Majtecek robił mi OMD w Czechach... a tam jak w Czeskim filmie... nie wiem co się zepsuło bo nic nie napisał... ;-)
Eee, znowu histeria...
Problem na tyle marginalny, ze smialo mozna to przypisac do kazdego body ;)
Co nie oznacza, ze lekkiego smrodu nie ma, ale najwiecej krzycza najmniej zainteresowani...
pozdro
Nyny - a pamiętasz jak kiedyś twierdzileś że problem kurzu w D600 jest marginalny?
Nyny - a pamiętasz jak kiedyś twierdzileś że problem kurzu w D600 jest marginalny?
I miał rację, dla niego był marginalny, bo on chyba tej puszki nie kupował ;)
I miał rację, dla niego był marginalny, bo on chyba tej puszki nie kupował ;)
Kto przy zdrowych zmyslach posiadajac onegdaj D3s, D300s, D7000 spojrzalby na d600 w konteksie uparawianej przeze mnie dziedzinie foto...
Co nie oznacza ze nie mialem z d600 do czynienia:)
pozdro
I miał rację, dla niego był marginalny, bo on chyba tej puszki nie kupował ;)
Tak, jak Nikon będzie taką regularnością stosował zasadę że co nowa puszka to nowy babol to z czasem stanie się narginalny.
Tak, jak Nikon będzie taką regularnością stosował zasadę że co nowa puszka to nowy babol to z czasem stanie się narginalny.
Dobrze to moze inaczej - Premiery ostatnich lat:
D3100, D3200, D3300
D5100, D5200, D5300
D7000, D7100
D600, D610
D750
D800, D800E, D810
D4, D4s
DF
Na to wszystko co wypuscil zdarzaly sie problemy z D7000 (wysylka na kalibracje w wiekszosci eliminowala problem), wiecej larum podnoszono przy okazji D600 (wymiana na nowa mogawke), czasami szwankowal boczny punkt AF w D800 (kalibracja), D750 (temat za nowy, ale zeby nie bylo umiescilem).
hmmm....
Zaczynam sie chyba bac.... Bez jaj Panowie no bez jaj....
pozdro
To może inaczej - pokaż inna firmę z tyloma wtopami (choćby procentowo) i z tak niewydolnym serwisem i z takim brnięciem w zaparte (D 600 wymieniali dopiero po groźbie biorowego pozwu w USA). We wszystkich wymienionych kategoriach Nikun jest miszczem ;)
Podobno w canonie 6D są problemy z martwymi pikselami... może to znak nowych czasów i chińskiej masówki tanich FF?
To może inaczej - pokaż inna firmę z tyloma wtopami (choćby procentowo) i z tak niewydolnym serwisem i z takim brnięciem w zaparte (D 600 wymieniali dopiero po groźbie biorowego pozwu w USA). We wszystkich wymienionych kategoriach Nikun jest miszczem ;)
Nie chce mi sie grzebac w statystykach, bo czasu na glupoty nie mam.
Kazda firma zalicza wtopy w mniejszym, badz wiekszym stopniu, kanun z 70D, 6D, olek z M5 i eplem, nawet lajka z emdziewiec.
Wyobraz sobie, ze wole zdjecia robic niz testowac jakies pierdoly w aparatach, bo nic mi po tym nie przybedzie, ani doswiadczenia, ani wiedzy, ani fot....
Ponado jakbym mial sluchac internetowych guru to bym chyba nic nie kupil, bo bym sie po prostu bal i czekal w nieskonczonosc...
pozdro
Gdzieś trzeba szukać oszczędności. Pełna klatka nigdy wcześniej nie była tak tania w porównaniu do mniejszych formatów. Możliwe, że do 6D wkładają matryce, które nie przesły testów do 5D :) Jeśli te piksele nie siedzą w grupach i daja się ogarniać mapowaniem, to jestem w stanie się z tym pogodzić :)
---------- Post dodany o 22:36 ---------- Poprzedni post był o 22:34 ----------
... czasu na glupoty nie mam.
...
A gotujesz się w każdym wątku o nikunie, czyli te wtopy to nie są głupoty :D
A gotujesz się w każdym wątku o nikunie, czyli te wtopy to nie są głupoty :D
Ze niby ja sie gotuje?
Dobry zart...
pozdro
....
Kazda firma zalicza wtopy w mniejszym, badz wiekszym stopniu, kanun z 70D, 6D, olek z M5 i eplem, nawet lajka z emdziewiec.
...
Oj, nyny (https://forum.olympusclub.pl/members/11286-nyny), tu nie chodzi o to że firma puściła bubla, bo to w każdej produkcji wielkoseryjnej może (choć nie powinno) się zdarzyć, ale o to jak producent reaguje na wykrytą wadę. Moja E-M5 w ciągu dwóch lat dwa razy była w serwisie - raz ze względu na pękającą ramkę, drugi raz z powodu uszkodzonego pokrętła wyboru trybów pracy. Obie usterki, z tego co dało się zaobserwować na Forum, były dosyć typowe, ale firma nie chowała głowy w piasek i bez problemów aparaty naprawiała nie próbując obciążać użytkowników winą za uszkodzenia aparatu.
Nikon zaś, przyjął odmienną taktykę zwalania winy na użytkowników. Jak dobrze pamiętam, to nawet Ty, twierdziłeś stanowczo tu na Forum, że kurz na matrycy D600 to rzecz całkowicie normalna a każdy kto kupuje aparat z wymienną optyką musi umieć obsługiwać gruszkę do przedmuchiwania wnętrza.
Cóż, taka polityka chyba jednak nie popłaca, bo choć problemy techniczne notują wszyscy producenci, to tylko do Nikona przylgnęła łatka "Jestem Brudasem" a teraz nowa "Jestem Niedoróbą"
pozdrowionka
Ja teraz jak napisze,ze serwis Nikona jest bardzo dobry,ja i nikt z moich tu znajomych, nigdy na niego nie mial powodu aby narzekac To uznamy to jako klamstwo czy jak?
Ja teraz jak napisze,ze serwis Nikona jest bardzo dobry,ja i nikt z moich tu znajomych, nigdy na niego nie mial powodu aby narzekac To uznamy to jako klamstwo czy jak?
jest takie powiedzenie, że wyjatek potwierdza regułę :)
Ja też nigdy nie narzekałem na serwis Nikona, bo nigdy nie miałem aparatu tej marki. Skoro nie narzekam, to znaczy, że pewnie serwis jest rewelacyjny ;-)
"Jestem Brudasem" a teraz nowa "Jestem Niedoróbą"
Jeszcze pare niedoróbek i wykrętnych akcji serwisowych i będzie łatka "Jestem idiotą" :)
T.
A klient może się przedstawić "Jestem frajerem" :-D Przynajmniej dla Nikona.
Ja też nigdy nie narzekałem na serwis Nikona, bo nigdy nie miałem aparatu tej marki. Skoro nie narzekam, to znaczy, że pewnie serwis jest rewelacyjny ;-)
Ja jednak mialem.Bylem pewny,ze za naprawe(5 lat uzywania)zaplace okolo 400€.Zrobili za darmo,bo uznali jako wade fabryczna.
easy_rider
28.12.14, 15:12
Bylem pewny,ze za naprawe...zaplace okolo 400€.Zrobili za darmo...To polski serwis kasuje za naprawę w euro?
Do czego to już doszło...
To polski serwis kasuje za naprawę w euro?
Do czego to już doszło...
Nie.Ale swiat sie nie konczy na polskim serwisie Nikona.Jest chyba jeszcze w 198 innych krajach
easy_rider
28.12.14, 15:36
Owszem - dla większości Polaków właśnie tu się kończy...
I wszystkie narzekania na kiepski serwis jego właśnie dotyczą - to tak oczywiste, że nikt o tym nie wspomina... (jak widać nie dla wszystkich)
Owszem - dla większości Polaków właśnie tu się kończy...
I wszystkie narzekania na kiepski serwis jego właśnie dotyczą - to tak oczywiste, że nikt o tym nie wspomina... (jak widać nie dla wszystkich)
No wlasnie.Jak my slemy do naprawy to tylko do siebie jak zakupic chcemy to wtedy juz swiat nam sie poszerza.Inaczej mowiac sciagamy badziew z calego swiata a za darmo chcemy tylko u siebie naprawiac.A czy nie mozna na zasadzie-Kupiles w Mozambiku bo najtaniej ,slij do Mozambiku bo tam serwis tez maja i niech swoj chlam co sprzedaja tez naprawiaja.
Nikon zaś, przyjął odmienną taktykę zwalania winy na użytkowników. Jak dobrze pamiętam, to nawet Ty, twierdziłeś stanowczo tu na Forum, że kurz na matrycy D600 to rzecz całkowicie normalna a każdy kto kupuje aparat z wymienną optyką musi umieć obsługiwać gruszkę do przedmuchiwania wnętrza.
I nadal tak twierdze, jak komus to przeszkadza zeby sobie czyszcic regularnie to juz raczej nie moj problem :)
pozdro
I nadal tak twierdze, jak komus to przeszkadza zeby sobie czyszcic regularnie to juz raczej nie moj problem :)
pozdro
Posiadam E-30 mniej więcej od momentu jak się pojawił w sprzedaży.. nigdy nie czyściłem matrycy (bo jest czysta), a gruszka to kojarzy mi się ze smacznym owocem jedynie :)
T.
Posiadam E-30 mniej więcej od momentu jak się pojawił w sprzedaży.. nigdy nie czyściłem matrycy (bo jest czysta), a gruszka to kojarzy mi się ze smacznym owocem jedynie :)
T.
Jednak wole sobie 2 razy na sezon wyczyscic aparat, a miec zajefajna matryce, bezkompromisowy AF, mnostwo szkiel, i co roku jakies nowinki w systemie:)
Jak widac wszystko zalezy od tego co kto lubi.
pozdro
Jednak wole sobie 2 razy na sezon wyczyscic aparat, a miec zajefajna matryce, bezkompromisowy AF, mnostwo szkiel, i co roku jakies nowinki w systemie:)
Jak widac wszystko zalezy od tego co kto lubi.
pozdro
To był przykład, że można zrobić sprzęt de facto odporny na farfocle na matrycy i niebrudzący się sam :) ergo dobrze zaprojektowany, wolny od niedoróbek inżynierskich, czego o ostatnich wyczynach Nikona nie można powiedzieć.
Ale oczywiście wyciągnąłeś wszystko co się dało żeby do_j_ebać jaki to ten Olek chłam robi.
Co roku w m43 mamy nowinki (większe niż N i C), świetne matryce, mnóstwo doskonałych szkieł i może tylko AF nie jest super (jeszcze).
Mehh...
T.
To był przykład, że można zrobić sprzęt de facto odporny na farfocle na matrycy i niebrudzący się sam :) ergo dobrze zaprojektowany, wolny od niedoróbek inżynierskich, czego o ostatnich wyczynach Nikona nie można powiedzieć.
Eee, troche chyba poplynales jednak.
Ani wszystkie Olki wolne od wad nie sa, ani tez zolty nie wypuszcza samych bubli...
Ale oczywiście wyciągnąłeś wszystko co się dało żeby do_j_ebać jaki to ten Olek chłam robi.
Robil, bo przytoczone 4/3 dawno juz trupem pachnie...
Poza tym nic nie wyciagnalem, po prostu napisalem calutka prawde.
Wiele razy pisalem tez, ze czyszczalka u zoltego to farsa, a serwis wola o pomste do nieba.
Co roku w m43 mamy nowinki (większe niż N i C), świetne matryce, mnóstwo doskonałych szkieł i może tylko AF nie jest super (jeszcze).
Czy ja wiem czy wieksze i mnostwo? No sa nowinki, matryce faktycznie sa sporo lepsze niz mieli do tej pory, jest troche szkiel - najwiecej sposrod bezlusterkowcow, ale czy mozna to do wielkiej dwojki porownac, na to chyba jeszcze za wczesnie....
pozdro
No wlasnie.Jak my slemy do naprawy to tylko do siebie jak zakupic chcemy to wtedy juz swiat nam sie poszerza.Inaczej mowiac sciagamy badziew z calego swiata a za darmo chcemy tylko u siebie naprawiac.
Jeśli gwarancja wybrana przez samego producenta nie ogranicza się do kontynentu lub kraju, to nie rozumiem, dlaczego by nie móc skorzystać z niej u siebie.
A czy nie mozna na zasadzie-Kupiles w Mozambiku bo najtaniej ,slij do Mozambiku bo tam serwis tez maja i niech swoj chlam co sprzedaja tez naprawiaja.
Czyli zgodnie z tą teorią idąc dalej - kupiłeś w Polandii, to wysyłaj do serwisu w Polandii i... módl się*.
* - albo kup produkt konkurencji która bardziej szanuje klienta,
No ale cóż - ciemny lud wszystko kupi jak mawiał taki, co też kiepsko skończył.
Mój szef mawiał... przyjdzie głupi i kupi...
Jeśli gwarancja wybrana przez samego producenta nie ogranicza się do kontynentu lub kraju, to nie rozumiem, dlaczego by nie móc skorzystać z niej u siebie.
Czyli zgodnie z tą teorią idąc dalej - kupiłeś w Polandii, to wysyłaj do serwisu w Polandii i... módl się*.
* - albo kup produkt konkurencji która bardziej szanuje klienta,
No ale cóż - ciemny lud wszystko kupi jak mawiał taki, co też kiepsko skończył.
Gdybam tylko.Skoro serwis taki zly w Polsce to czemu nie korzystac z serwisu w kraju ,w ktorym nie narzekaja.
Sam pomagalem gostkowi z Polski naprawic aparat w Niemczech.Przyjeli zobaczyli co popsute ,podali cene naprawy.Czekali na zgode.(jesli zgody by nie bylo,zloza i odesla do klijenta)Po jej otrzymaniu naprawili, wyslali, prosili by sprawdzic czy wszystko dziala.Jesli po tygodniu nie bylo rekalamacji wyslali rachunek czekajac na zaplate.Czyz to nie jest fajnie??
Czy polandia to Polska???
Mi chodzilo o to,ze kupimy z Malediwow bo pare groszy taniej.A do serwisu za granice nie wyslemy,bo przesylka drozej kosztuje.A w przypadku odplatnej to juz napewno
Nyny, ciekawe czy tak będziesz gorliwie bronił jedynej i najlepszej marki jak padnie na Ciebie i będziesz się bujał z naprawami, oczywiście nie życzę Ci tego :)
Sam miałem krótkie i pozytywne doświadczenie, wymienili mi na miejscu matówkę w D200, razem z wymianą zapłaciłem około 20zł :wink:
Pozdr
...Czyz to nie jest fajnie??...Mirku, poruszyłeś problem czynnika ludzkiego. Widać jest różnica w podejściu pana Jakiegośtam w Warszawie, a Herr Irgendwie w Berlinie, co nie powinno mieć miejsca, bo ponoć standard serwisu fabrycznego (autoryzowanego) jest wszędzie jednakowy (ponoć ;-) ). W przypadku napraw gwarancyjnych nie ma wyboru - sprzęt kupiony w Polsce trafia do serwisu w Polsce. Zatem, moim zdaniem, dużo lepszym rozwiązaniem jest centralny serwis Olympus, do którego wchodzi sprzęt z Polski, Niemiec, Austrii, Szwajcarii, oraz Węgier, Rumunii, Bułgari...
W przypadku napraw gwarancyjnych nie ma wyboru - sprzęt kupiony w Polsce trafia do serwisu w Polsce.
Czyz to nie bylo by piekne.
A sprzet zakupiony w Bangladeszu do serwisu w Bangladeszu,zakupiony w USA do serwisu w USA.Dlatego pisalem,ze sciagamy z kranca swiata bo taniej a slemy u nas bo nalblizej.Pewnego dnia statystyki powiedza,ze zakupiono w Polsce 500 aparatow a w serwisie naprawiono w Polsce 6845 sztuk.
No tak, ale czy to zwalnia serwis z wysokich standardów obsługi ?
Pozdr
...Dlatego pisalem,ze sciagamy z kranca swiata bo taniej a slemy u nas bo nalblizej...Nie wiem, jaką politykę serwisową stosuje Nikon, ale sądzę, że podobną, jak w przypadku Olka - bezpłatna naprawa gwarancyjna możliwa jest wyłącznie na terenie handlowym, w który został zakupiony aparat (np. serwis gwarancyjny w Europie, jeśli zakup dokonany był w Europie). Jeśli mówimy o naprawach odpłatnych, to masz całkowicie rację - klient płaci i wymaga (tak mówi teoria). Mając na sercu świętą zasadę biznesu: "O konkurencji mówi się, albo dobrze, albo wcale", na temat polskiego serwisu inkryminowanej marki nie napiszę ani słowa.
Nyny, ciekawe czy tak będziesz gorliwie bronił jedynej i najlepszej marki jak padnie na Ciebie i będziesz się bujał z naprawami, oczywiście nie życzę Ci tego :)
Nie bede biadolil, po prostu spakuje do pudeleczka i podesle do dojczlandu na naprawe.
Mam to szczescie, ze mam klika puszek zoltego i olka wiec focic mam czym w oczekiwaniu na naprawe :)
pozdro
Darekw1967
29.12.14, 19:19
Witam !
Czy ciagle obnizanie kosztow nie odbija sie pozniej na koncowej jakosci ?
Szkoda, ze Nikon idzie w te strone ale byc moze jest coraz wieksza konkurencja na rynku
i liczy sie bardziej ilosc niz jakosc a testowanie i utrzymanie wysokiej jakosciowo produkcji wiecej kosztuje.
Pozdrawiam
Nie bede biadolil...
Mam to szczescie, ze mam klika puszek zoltego i olka wiec focic mam czym w oczekiwaniu na naprawe :)
...
To ja podziwiam taki system, w którym trzeba mieć kilka puszek własnych i konkurencji, żeby nie bać sie napraw :D
To ja podziwiam taki system, w którym trzeba mieć kilka puszek własnych i konkurencji, żeby nie bać sie napraw :D
Tradycyjnie nadinterpretujesz fakty, i jak nie raz mijasz sie z prawda :)
Naprawde to nie obawa powoduje, fakt ze niektorzy posiadaja wiecej niz jedno body...
Zznam takich wielu i to w kazdym systemie, i bynajmniej nie maja ze strachu przed serwisem narobione w pory :)
pozdro
Gdybam tylko.Skoro serwis taki zly w Polsce to czemu nie korzystac z serwisu w kraju ,w ktorym nie narzekaja.
Bariera językowa, droższa wysyłka i brak wiedzy o "jakości" polskiego serwisu tej marki, bo nie każdy siedzi na forach internetowych.
Może prozaiczne, ale sądzę by każdy fotograf pro i nie-pro dobrze gadał po niemiecku.
Druga sprawa to to, że jeśli reklamujesz w sklepie, to ten raczej odsyła do oficjalnego serwisu... w Warszawie i zonk.
Pewnego dnia statystyki powiedza,ze zakupiono w Polsce 500 aparatow a w serwisie naprawiono w Polsce 6845 sztuk.
Niech rozbiją te "6845 sztuk" na naprawy w ramach gwarancji i te (dla nich) ulubione - odpłatne.
Albo lepiej - ile aparatów będących na dwuletniej gwarancji naprawiono, a ile odmówiono za darmo i kazano sobie zapłacić (http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=238781)...
Inna sprawa, że jak kupisz lustrzankę na gwarancji i masz FF lub BF, to za kalibrację szkła ponoć i tak płacisz...
Proszę natychmiast zakończyć ten wątek. Nyny miast ładne fotografie ptaków pokazywać traci czas na dyskusje. Żeby mi to było przedostatni raz :)
Muszę się wtrącić :)
Dobrze to moze inaczej - Premiery ostatnich lat:
D3100, D3200, D3300
D5100, D5200, D5300
D7000, D7100
D600, D610
D750
D800, D800E, D810
D4, D4s
DF
Na to wszystko co wypuscil zdarzaly sie problemy z D7000 (wysylka na kalibracje w wiekszosci eliminowala problem), wiecej larum podnoszono przy okazji D600 (wymiana na nowa mogawke), czasami szwankowal boczny punkt AF w D800 (kalibracja), D750 (temat za nowy, ale zeby nie bylo umiescilem).
hmmm....
Zaczynam sie chyba bac.... Bez jaj Panowie no bez jaj....
pozdro
Było troszeczkę inaczej :)
D5200 -HOT pixele. Niby norma w każdym aparacie, ale w tym modelu było po prostu szybciej i więcej. Do tego po mapowaniu w serwisie, wracały od razu. I pojawiały się też nowe.
D7000 -problem wiadomy, wysyłka na kalibrację wcale nie eliminowała u większości problemu. Na pewno nie w tych egzemplarzach, w których AF działał losowo (pomagało w tych, gdzie było stałe przesunięcie, możliwe nawet do skorygowania przez posiadacza, poprzez menu).
D600 -problem znany. Kilku znajomych dało ciała i zapłaciło Nikonowi za czyszczenie matrycy.
D800 -to nie tylko szwankowanie bocznego (zazwyczaj) lewego czujnika AF. To także spitolona konstrukcja komory lustra powodująca większe drgania (poprawiono w D810) oraz rozkalibrowujący się układ AF po pewnym czasie (Nikon ostatnio przypadkiem potwierdził takie coś w D800 -mam na ten temat odp. email z serwisu :) ).
D750 -różne egzemplarze na rynku i w zależności od tego różnie silny efekt flary z cieniem na zdjęciach. Na jednym egzemplarzu widać to bardzo, na drugim ledwo i trzeba się o to bardzo postarać.
Te wszystkie wtopy/usterki/problemy............. to czasem w sumie rzeczywiście można olać :) Ja problem widzę gdzie indziej. W działaniu serwisu firmy Nikon. Nie tylko w naszym kraju. W chwalonej "zagranicy" także. W podejściu serwisu do klienta. Oni z miejsca zakładają, że klient jest idiotą.
Na serwis Nikona nie narzekają tylko ci, którzy wysłali tam sprzęt z typową, zdiagnozowaną i łatwą do naprawy usterką (choć wtedy też może się zdarzyć, że serwisowi walnie się młotkiem w sanki lampy, albo nie dokręcą śrubek...).
Sam nie wysyłałem do serwisu poza Polskę -czasem nie płacimy dodatkowo za wysyłkę i odesłanie do serwisu za granicę ?
Podobno w canonie 6D są problemy z martwymi pikselami... może to znak nowych czasów i chińskiej masówki tanich FF?
Tak. Wczoraj miałem ich pełno, aż się przestraszyłem. Wykonałem "czyszczenie matrycy" kilka razy (z założonym dekielkiem na obiektywie) i HOTy zniknęły. Taka ukryta funkcja :) Działało to też czasem na "duże" HOTy (widoczne w video) w D5200.
Bariera językowa, droższa wysyłka
Hmm.Z tego co wiem to gadaja tez po angielsku.Druga sprawa to to ,ze wysylasz na koszt serwisu.Trzeci "haczyk" to to,ze serwis Nikona tu jest "dwustopniowy"
Drugi stopien dla zarobkowych fotografow.Udogodnienie polega na tym,ze rejestrujac u nich graty powiadamiasz i udowadniasz,ze masz firme i tymi nikonami zarabiasz na chleb i cukierki swoim dzieciom.Plusem tego jest,ze dzwonisz i informujesz,ze jutro wysylasz to i to do naprawy.Oni tez po takim info wysylaja Ci na czas naprawy taki sam sprzet.Dwa dni bez aparatu kazdy wytrzyma.A klepic fotki na cudzej matrycy tylko zyskujesz. Nie mam pojecia czy taka forma dla profesjonalistow tu tutejszy wybryk czy ogolna nikonowska zasada.
Hmm.Z tego co wiem to gadaja tez po angielsku.Druga sprawa to to ,ze wysylasz na koszt serwisu.Trzeci "haczyk" to to,ze serwis Nikona tu jest "dwustopniowy"
Drugi stopien dla zarobkowych fotografow.Udogodnienie polega na tym,ze rejestrujac u nich graty powiadamiasz i udowadniasz,ze masz firme i tymi nikonami zarabiasz na chleb i cukierki swoim dzieciom.Plusem tego jest,ze dzwonisz i informujesz,ze jutro wysylasz to i to do naprawy.Oni tez po takim info wysylaja Ci na czas naprawy taki sam sprzet.Dwa dni bez aparatu kazdy wytrzyma.A klepic fotki na cudzej matrycy tylko zyskujesz. Nie mam pojecia czy taka forma dla profesjonalistow tu tutejszy wybryk czy ogolna nikonowska zasada.
czegos tutaj nie rozumiem ?
są jakieś specjalne wersje aparatów dla pfofi ? np D750 normalny i D750 ver profi? czy jest to ten sam aparat ?
jezeli jest to ten sam aparat to jakie ma znaczenie czy sie gdzieś rejestrujesz, czy nie ?
aparat to aparat, klient to klient !! ( chyba, że jak u O wykupujesz dodatkową opcję serwisową)
do wszystkiego mozna dorobic chorą filozofię
mnie nie interesuje jak jest ustawiony serwis, jestem zainteresowany naprawą w ramach gwarancji
pomijam tutaj ogólnie pojete "niedoróbki" które nie powinny miec miejsca, a jak maja, producent powinien brac to na klatę !
czegos tutaj nie rozumiem ?
Nie ma roznicy miedzy aparatami.Co tu nie mozna zrozumiec.Dla profi to jest narzedzie do pracy.Wiec dla zawodowcow nikos zrobil taka zasade.Amator nie dostaje sprzetu zastepczego na czas naprawy.To tylko taka roznica.Plus dodatkowy dla ludzi zarabiajacych nikonem.Nic wiecej nic mniej.
Ja sie zajmuje stanowiska czy to dobre czy zle,czy nikon to dobra firma czy zla.Ja tylko napisalem jak oni tu maja w serwisie.Niczego nie dorabiam .Jesli jako klijent zarabiasz ich sprzetem to prosza o nr Twojej dzialalnosci i masz takie udogodnienie,ze na czas naprawy dostajesz taki sam aparat od nich. Nie musisz z tego korzystac.
czegos tutaj nie rozumiem ?
są jakieś specjalne wersje aparatów dla pfofi ? np D750 normalny i D750 ver profi? czy jest to ten sam aparat ?
jezeli jest to ten sam aparat to jakie ma znaczenie czy sie gdzieś rejestrujesz, czy nie ?
aparat to aparat, klient to klient !! ( chyba, że jak u O wykupujesz dodatkową opcję serwisową)
do wszystkiego mozna dorobic chorą filozofię
mnie nie interesuje jak jest ustawiony serwis, jestem zainteresowany naprawą w ramach gwarancji
pomijam tutaj ogólnie pojete "niedoróbki" które nie powinny miec miejsca, a jak maja, producent powinien brac to na klatę !
Nikon i Canon mają specjalne programy dla profesjonalistów.
Jeśli dobrze pamiętam to w przypadku Canona wystarczy mieć określoną ilość korpusów i obiektywów zaklasyfikowanych jako profesjonalne, u Nikona trzeba jeszcze dodatkowo udokumentować prowadzenie działalności foto.
Olympus też miał coś w tym stylu uruchomić, ale nie wiem czy uruchomił, i na jakich zasadach.
EDIT:
Canon:
O członkostwo w programie CPS mogą się ubiegać osoby fizyczne w wieku od 18 lat, które mieszkają na terenie krajów objętych programem CPS (patrz ZAŁĄCZNIK 1 ) oraz posiadają i zarejestrują kwalifikujący się, profesjonalny sprzęt Canon objęty programem.
Reszta tutaj: http://www.canon.pl/Images/CPS%20Regulamin_tcm125-1106490.pdf
Nikon:
Uczestnikiem Programu NPS („Uczestnik”) może być każda osoba fizyczna lub prawna, która spełni poniższe warunki:
a) prowadzi działalność gospodarczą związaną z fotografią lub zajmuje się zawodowo tą dziedziną;
b) korzysta w codziennej pracy z przynajmniej 2 zawodowych aparatów i 3 zawodowych obiektywów marki Nikon wymienionych na liście umieszczonej na stronie www.nikon.pl w części przeznaczonej dla członków NPS (dalej „Lista”);
...
Całość: http://www.nikon.pl/tmp/PL/2419865273/3760176746/2327365364/27184057/1366269274/2215133712/491474971/2295102025/1237327324/4245918837/3449562306/1100329986.pdf
Nie ma roznicy miedzy aparatami.Co tu nie mozna zrozumiec.Dla profi to jest narzedzie do pracy.Wiec dla zawodowcow nikos zrobil taka zasade.Amator nie dostaje sprzetu zastepczego na czas naprawy.To tylko taka roznica.Plus dodatkowy dla ludzi zarabiajacych nikonem.Nic wiecej nic mniej.
Ja sie zajmuje stanowiska czy to dobre czy zle,czy nikon to dobra firma czy zla.Ja tylko napisalem jak oni tu maja w serwisie.Niczego nie dorabiam .Jesli jako klijent zarabiasz ich sprzetem to prosza o nr Twojej dzialalnosci i masz takie udogodnienie,ze na czas naprawy dostajesz taki sam aparat od nich. Nie musisz z tego korzystac.
w pierwszym poście zapomniałeś dodać, że muszą być to dokładnie określone rodzaje aparatów, a nie jestem "fotografem zarobkowym" mam aparat X który rejestruje i jestem szczesliwy !!
sprawa się wyjasniła dzieki MAF :)
D750 jest aparatem profesjonalnym który spełnia wymogi w/w programu ?
D750 jest aparatem profesjonalnym który spełnia wymogi w/w programu ?
D750 jest.
http://www.nikon.pl/pl_PL/pro/NPS_spzret_zawodowy.page
I jeszcze Canon:
https://cps.canon-europe.com/public/qualifyingproducts
D750 jest.
http://www.nikon.pl/pl_PL/pro/NPS_spzret_zawodowy.page
<offtop> swoja droga fajna literówka w adresie na stronie Nikon -> spZRet
Mega LOL, że tak napiszę.. aparaty z wadami, tradycja musi być i nawet w adresie strony WWW jest coś nie tak ;P
T.
w pierwszym poście zapomniałeś dodać, że muszą być to dokładnie określone rodzaje aparatów, a nie jestem "fotografem zarobkowym" mam aparat X który rejestruje i jestem szczesliwy !!
Napisalem ogolnie,ze rejestrujesz graty i udowadniasz dzialalnosc. Napisalem tylko jako info.Zakladalem,ze ktos zainteresowany sam sobie dogogla.Wiem tez,ze dzialalnosc tu trzeba prowadzic typowo fotograficzna.Np makler od mieszkan nie bedzie w systemie mimo,ze ma 10 nikonow i 20 szkiel.
Nie są te wymagania w przypadku Canona aż tak restrykcyjne:
http://cpn.canon-europe.com/content/services.do
Jasny standard, szeroki kąt, makro do tego 7D i możemy znaleźć się w klubie. W zasadzie powinniśmy być profesjonalistami ale nie ma informacji i nie ma podanych konkretnych dokumentów jakie powinniśmy przedstawić.
cyt:
Registering for CPS is very simple; alongside a valid European home address and e-mail account you will be asked for the model of your equipment (please take care with inputting the exact model name, for example the EF100mm f/2.8 Macro lens is different to the EF100mm f/2.8 Macro USM lens) and the serial number of each item (see the How can I find the serial numbers? (http://cpn.canon-europe.com/content/services/content/news/cps_product_registration_system.do) article). You are also asked for a purchase date, the country purchased from and the dealership. If you do not have the exact details for these three fields, please estimate or leave blank where applicable.
Z tego co zrozumiałem to ilość miejsc jest określona i powinniśmy co roku odnawiać rejestrację.
W razie konieczności mogę zarejestrować działalność foto za 20 euro i już mam potrzebny dokument;)
Sprawdzałem tylko wymagania konieczne do uzyskania najprostszego/podstawowego pakietu.
Wszystkie systemy mają lepsze i gorsze strony - ja w Pentaxie jestem w zasadzie skazany na stałki bo jasny standard P 16-50mm ma spory rozrzut jakościowy, firma nic z tym nie robi i ciężko dobrać udane szklo a w dodatku jego cena... Konkurencja tez słabo wypełnia tą lukę bo Sigma czasem robi problemy z kalibracją szkieł.
W razie konieczności mogę zarejestrować działalność foto za 20 euro i już mam potrzebny dokument;)
No:wink:.My to jakos zawsze wybrniemy.Jeszcze tylko majac ta dzialalnosc nie stac na czarno za zmywakiem albo workow po cemencie nie chowac ,tylko z tej dzialalnosci utrzymac rodzine i placic podatki to juz trudniej.:-P:-PAle na zewnatrz to my profi jak by co:grin:
Firmie i tak raczej zależy na zbudowaniu i wsparciu pewnej grupy użytkowników konkretnego sprzętu jak na dociekaniu czy są w pełni profi czy nie. Na forum niejeden amator ma lepszy sprzęt i częściej dokonuje zmian niż wielu zawodowców.
Firmie i tak raczej zależy na zbudowaniu i wsparciu pewnej grupy użytkowników konkretnego sprzętu jak na dociekaniu czy są w pełni profi czy nie. Na forum niejeden amator ma lepszy sprzęt i częściej dokonuje zmian niż wielu zawodowców.
Tylko tu nie chodzi o to kto ma drozszy sprzet i w jakiej ilosci tylko kto danym sprzetem zarabia na zycie swoje i swojej rodziny.
Znam "profesjonaliste "co kupuje z Canona to co sie ukaze na rynku(body i szkla)W ciagu roku zrobil 30 fotek ,wyjal karte i w Klopenburgu(sklep w rodzaju Biedronki czy jakiegos innego Lidla) wywolal w automacie 6 sztuk,bo reszta nie wyszla.Ale on nigdy nie wpadnie na pomysl by zarejestowac sie jako profi w servisie.
Kiedys namowilem go na E3,Kupil z kilkoma szklami(stalki). Syn,ktory studiowal w Polce pozyczyl sprzet koledze.Obaj twierdzili,ze nie wypada sie spytac kiedy odda,bo moze on jeszcze potrzebuje. Minelo juz chyba 7 lat.On juz skonczyl studia pracuje po odbyciu stazu w Niemczech.Postawili na Canona
Rozni sa ludzie-prawda?
Tylko tu nie chodzi o to kto ma drozszy sprzet i w jakiej ilosci tylko kto danym sprzetem zarabia na zycie swoje i swojej rodziny.
Znam "profesjonaliste "co kupuje z Canona to co sie ukaze na rynku(body i szkla)W ciagu roku zrobil 30 fotek ,wyjal karte i w Klopenburgu(sklep w rodzaju Biedronki czy jakiegos innego Lidla) wywolal w automacie 6 sztuk,bo reszta nie wyszla.Ale on nigdy nie wpadnie na pomysl by zarejestowac sie jako profi w servisie.
Kiedys namowilem go na E3,Kupil z kilkoma szklami(stalki). Syn,ktory studiowal w Polce pozyczyl sprzet koledze.Obaj twierdzili,ze nie wypada sie spytac kiedy odda,bo moze on jeszcze potrzebuje. Minelo juz chyba 7 lat.On juz skonczyl studia pracuje po odbyciu stazu w Niemczech.Postawili na Canona
Rozni sa ludzie-prawda?
czyli według Ciebie ważniejszy jest ten kto robi foty sprzetem zarobkowo, niż ten kto tego nie robi ?
czyli jak kupujesz sportowy samochód to musisz się ścigać ? bo jak sie nie ścigasz to producent na to inaczej patrzy ?
jak dla mnie to totalna bzdura !!
aparat to aparat, moge sie zgodzic z podziałem na body typu "pro" i inne
tylko, że za tym pro powinna byc "inna" jakość, bo na przykładzie Nikona tego chyba nie widać, skoro w puszce PRO jest taki babol
tak jak juz pisałem, producent powinien brac takie przypadki na klate i z godnościa
poczytałem net, ogólnie ludzie nie chwala serwisu żółtego
Tylko tu nie chodzi o to kto ma drozszy sprzet i w jakiej ilosci tylko kto danym sprzetem zarabia na zycie swoje i swojej rodziny.
Znam "profesjonaliste "co kupuje z Canona to co sie ukaze na rynku(body i szkla)W ciagu roku zrobil 30 fotek ,wyjal karte i w Klopenburgu(sklep w rodzaju Biedronki czy jakiegos innego Lidla) wywolal w automacie 6 sztuk,bo reszta nie wyszla.Ale on nigdy nie wpadnie na pomysl by zarejestowac sie jako profi w servisie.
Kiedys namowilem go na E3,Kupil z kilkoma szklami(stalki). Syn,ktory studiowal w Polce pozyczyl sprzet koledze.Obaj twierdzili,ze nie wypada sie spytac kiedy odda,bo moze on jeszcze potrzebuje. Minelo juz chyba 7 lat.On juz skonczyl studia pracuje po odbyciu stazu w Niemczech.Postawili na Canona
Rozni sa ludzie-prawda?
Wiem o co chodzi ale wymagania dot. przedstawienia działalności foto są żadne, łatwo je ominąć a firma nie zwraca na to właściwie uwagi.
czyli według Ciebie ważniejszy jest ten kto robi foty sprzetem zarobkowo, niż ten kto tego nie robi ?
Juz raz pisalem.Ja nie zajmuje zadnego stanowiska.Tylko zamiescilem informacje.
Jesli chodzi o mnie to aparaty w tych cenach powinny byc naprawiane za darmo przez cale zycie.Lub kosztowac max 100 € puszka.A obiektywy 20% tego co kosztuja.
---------- Post dodany o 16:58 ---------- Poprzedni post był o 16:57 ----------
Wiem o co chodzi ale wymagania dot. przedstawienia działalności foto są żadne, łatwo je ominąć a firma nie zwraca na to właściwie uwagi.
Nie chodzi o to by omijac tylko o to by byc uczciwym.
To ze mam nie zamkniety samochod to nie znaczy,ze mozesz wejsc i jezdzic.
---------- Post dodany o 17:13 ---------- Poprzedni post był o 16:58 ----------
czyli jak kupujesz sportowy samochód to musisz się ścigać ? bo jak sie nie ścigasz to producent na to inaczej patrzy ?
jak dla mnie to totalna bzdura !!
Nie.Jak kupujesz samochod sportowy to masz jezdzic sportowo.Do scigania sa inne samochody, ale jesli ktos kupi bolida z F1 i sie bedzie bujac po miescie to bede mial do za idiote.To tak jak ci co kupuja auto z 200PS i jezdza 50 na godzine na max biegu.Pozniej w serwisie narzekaja,ze auto jest wolne i nie ma mocy.To tak jak z kominem, trzeba go od czasu do czasu przeczyscic i dac mu w rure bo nie bedzie dzialac.
To wyszukiwanie wad jest naprawdę męczące. Jakby się doczepić do Canona to też pewnie jest ich sporo. W moim D7100 też miały być hot pixele, mam przebieg ponad 40000 i jestem mega zadowolony, żadnych wad, pyłków i hotów. Ale mam inne pytanie. Macie jakieś doświadczenie w aparatach ze stanów? Jest egzemplarz sprowadzony do polski ze stanów w dobrej cenie, za 5900 - możliwość sprawdzenia na miejscu. Oczywiście brak gwarancji.
To wyszukiwanie wad jest naprawdę męczące. Jakby się doczepić do Canona to też pewnie jest ich sporo. W moim D7100 też miały być hot pixele, mam przebieg ponad 40000 i jestem mega zadowolony, żadnych wad, pyłków i hotów. Ale mam inne pytanie. Macie jakieś doświadczenie w aparatach ze stanów? Jest egzemplarz sprowadzony do polski ze stanów w dobrej cenie, za 5900 - możliwość sprawdzenia na miejscu. Oczywiście brak gwarancji.
Nie kradziony??.Daczego bez gwarancji? Uzywany?
Nowy. 20 Zdjec. Gwarancja ze ze stanow nie obowiazuje w UE. Poza tym nie znam szczegolow. Pytalem tylko o pochodzenie i czy ma gwarancje. Oczywiscie chodzi mi o D750.
Nowy. 20 Zdjec. Gwarancja ze ze stanow nie obowiazuje w UE. Poza tym nie znam szczegolow. Pytalem tylko o pochodzenie i czy ma gwarancje. Oczywiscie chodzi mi o D750.
mialem e620 kupiona w stanach, zero problemow
w tamtym czasie body u nas kosztowalo cos kolo 2 k, ja kupilem ze sklepu za 850 zl( tylko wtedy jeszcze obowiazywala roczna gwarancja)
wiec ryzyko bylo stosunkowo male, a zysk DUŻY :)
jezeli roznica w cenie to 50 % bym bral, jak mniejsza to mocno bym sie zastanowil ! sprawdz po ile chodza na alledrogo
To wyszukiwanie wad jest naprawdę męczące. Jakby się doczepić do Canona to też pewnie jest ich sporo. W moim D7100 też miały być hot pixele, mam przebieg ponad 40000 i jestem mega zadowolony, żadnych wad, pyłków i hotów. Ale mam inne pytanie. Macie jakieś doświadczenie w aparatach ze stanów? Jest egzemplarz sprowadzony do polski ze stanów w dobrej cenie, za 5900 - możliwość sprawdzenia na miejscu. Oczywiście brak gwarancji.
Mam takie doświadczenie, ale nie wiem za bardzo o co pytasz.
Mam takie doświadczenie, ale nie wiem za bardzo o co pytasz.
Bo wiesz, gadają że te aparaty mają tryb "$" zamiast "S" :mrgreen:
Pytam o to czy aparaty ze stanow moga czyms sie roznic pod wzgledem trwalosci, wykonania itp.
Pytam o to czy aparaty ze stanow moga czyms sie roznic pod wzgledem trwalosci, wykonania itp.
Naturalnie, że mogą.
Bo wiesz, gadają że te aparaty mają tryb "$" zamiast "S" :mrgreen:
Ależ oczywiście, że mają :mrgreen:
W tym trybie aparat robi same przeboje kasowe na miarę "Białego Misia" :mrgreen:
Naturalnie, że mogą.
Ależ oczywiście, że mają :mrgreen:
W tym trybie aparat robi same przeboje kasowe na miarę "Białego Misia" :mrgreen:
Ale nie wszystkie.Tylko te przez UNRRA rozprowadzane.
Pytam o to czy aparaty ze stanow moga czyms sie roznic pod wzgledem trwalosci, wykonania itp.
Po tym zbiorowym pozwie przy okazji D600 to spodziewałbym się, że "sprawdzone" serie puszczą właśnie na Amerykę.
Filmiki, tu może być różnica polegająca na braku ograniczenia ich długości. W EU jest dodatkowy podatek od sprzętów nagrywających filmiki dłuższe niż 29m:59s, w USA nie ma tej głupoty. Poza tym klatkarz: tam takie urządzenia mogą mieć tryb 24 kl/s, 30 i 60 kl/s, ale już niekoniecznie europejskie 25/50 kl/s (nie dotyczy GH4). My mamy 50 Hz a tam jest 60 Hz.
Sprzęty z europejskim klatkarzem sprzedawane w USA zazwyczaj mają dodatkowe oznaczenie (literka E w nazwie modelu) i są dużo droższe.
Poza tym jeśli jest odbiór osobisty (jak piszesz) to możesz sobie puszkę sprawdzić z każdym szkłem, które posiadasz. Przed wadami ukrytymi nic i nikt cię nie obroni. Ja bym kupował. Tam bardzo często ludzie kupują sprzęt na jedno, dwa zlecenia i potem "na ibej".
W przypadku Nikona akurat jeszcze bardziej opłaca się kupić z USA przez znajomego/ziomka z kilku powodów:
1 taniej
2 ograniczenie dla wideo do 30 minut w UE
3 gwarancja (vide serwis) i tak niewiele warta
W przypadku Nikona akurat jeszcze bardziej opłaca się kupić z USA przez znajomego/ziomka z kilku powodów:
1 taniej
2 ograniczenie dla wideo do 30 minut w UE
3 gwarancja (vide serwis) i tak niewiele warta Co znaczy ograniczenie dla Wideo w UE. Nie nagrywam aparatem więc pytam.
Co znaczy ograniczenie dla Wideo w UE. Nie nagrywam aparatem więc pytam.
zdaje się że gietrzy (https://forum.olympusclub.pl/members/12544-gietrzy) wpisem #76 (https://forum.olympusclub.pl/threads/93807-D750...-Nikon-znowu-da%C5%82-cia%C5%82a?p=1159064&viewfull=1#post1159064) wyjaśnił sprawę.
zdaje się że gietrzy (https://forum.olympusclub.pl/members/12544-gietrzy) wpisem #76 (https://forum.olympusclub.pl/threads/93807-D750...-Nikon-znowu-dał-ciała?p=1159064&viewfull=1#post1159064) wyjaśnił sprawę. Rzeczywiście, dzięki.... Generalnie chciałem kupić i nadal chce d610, ale ta 750-tka mnie kusi bardzo. Cenowo wychodzi tyle samo.
Rzeczywiście, dzięki.... Generalnie chciałem kupić i nadal chce d610, ale ta 750-tka mnie kusi bardzo. Cenowo wychodzi tyle samo.
Jak cenowo to samo to brałbym D750. To moim zdaniem fajniejszy aparat, mimo flary :-)
trzeba wybrać egemplarz bez flary, Fatman pisał jak mniej więcej to zdiagnozować.
Ja bym poczekał na D760 ;)
trzeba wybrać egemplarz bez flary, Fatman pisał jak mniej więcej to zdiagnozować.
A są takie? Bo z wątku na nikoniarze wynika raczej że wszystkie mają ten problem, tylko przy różnych szkłach się to objawia w różnych body.
A są takie? Bo z wątku na nikoniarze wynika raczej że wszystkie mają ten problem, tylko przy różnych szkłach się to objawia w różnych body.
to aż tak tego nie śledzę.
Eee, jak zwykle czesc dramatyzuje, czesc nie.
Sa tacy co robia zdjecia i na kilka tysiecy zrobionych problem wystapil na 2-3 zdjeciach.
Sa tez tacy co jak zwykle zamiast zdjec wola tesowac i szukac problemu.
Sa tez wreszcie tacy gdzie faktycznie moze to byc uciazliwoscia.
Ja ze swojej strony dodam, ze jak zwykle to kolejna zbiorowa histeria.
p.s.Najwazniejsze jest i tak to, ze Nikon pokazal nowa 300mm o gabarytach mojej 105VR, mniam :)
pozdro
Eee, jak zwykle czesc dramatyzuje, czesc nie.
Sa tacy co robia zdjecia i na kilka tysiecy zrobionych problem wystapil na 2-3 zdjeciach.
Sa tez tacy co jak zwykle zamiast zdjec wola tesowac i szukac problemu.
Sa tez wreszcie tacy gdzie faktycznie moze to byc uciazliwoscia.
Ja ze swojej strony dodam, ze jak zwykle to kolejna zbiorowa histeria.
Dlatego gdybym miał akurat kupować D750 to bym kupił, i tak też radzę zrobić :-)
p.s.Najwazniejsze jest i tak to, ze Nikon pokazal nowa 300mm o gabarytach mojej 105VR, mniam :)
pozdro
A ile ma kosztować? Bo coś w ten deseń od Canona kosztuje 27kpln. To oznacza tylko tyle że dla mnie równie dobrze tego szkła może nie być...
EDIT: Oczywiście pomyliłem się. Canon to 400mm, a Nikon 300mm.
Dlatego gdybym miał akurat kupować D750 to bym kupił, i tak też radzę zrobić :-)
Tez bym kupil, ale to nie moj target puszki.
A ile ma kosztować? Bo coś w ten deseń od Canona kosztuje 27kpln. To oznacza tylko tyle że dla mnie równie dobrze tego szkła może nie być...
Pisza, ze w granicach 6-8 tysi, wiec od biedy do przelkniecia, zwlaszcza ze to bedzie mialo swiatlo 4.0, stabilizacje i taki kompaktowy wyglad.
Jak bedzie conajmniej tak dobre optycznie i szybkie jak 300mm AF-S f4.0G, to ja chyba naciagne budzet i wymienie.
pozdro
Eee, jak zwykle czesc dramatyzuje, czesc nie.
Sa tacy co robia zdjecia i na kilka tysiecy zrobionych problem wystapil na 2-3 zdjeciach.
Sa tez tacy co jak zwykle zamiast zdjec wola tesowac i szukac problemu.
Sa tez wreszcie tacy gdzie faktycznie moze to byc uciazliwoscia.
Ja ze swojej strony dodam, ze jak zwykle to kolejna zbiorowa histeria.
p.s.Najwazniejsze jest i tak to, ze Nikon pokazal nowa 300mm o gabarytach mojej 105VR, mniam :)
pozdro
tam jest z tego co wiem się soczewka Fresnela. Zdaje się że Canon ma takie coś w ofercie i że owszem, gabaryty małe ale jakość optyczna pozostawia podobno sporo do życzenia. Jak znajdziesz jakieś sample to daj linka jak to Nikonowi wyszło.
tam jest z tego co wiem się soczewka Fresnela. Zdaje się że Canon ma takie coś w ofercie i że owszem, gabaryty małe ale jakość optyczna pozostawia podobno sporo do życzenia. Jak znajdziesz jakieś sample to daj linka jak to Nikonowi wyszło.
To jest zupelnie co innego niz canon, dwie soczewy sklejone nikon zastosowal :)
Sample:
forum.xitek.com/forum-redirect-goto-findpost-ptid-1402928-pid-58495104.html
pozdro
Co do D750... jak bym miał tyle kasy i potrzebował dobrego sprzętu to bym brał.
Flara, srala.. jasne shame on you Canon i w ogole (porażka), ale sama wada w nijaki sposób nie dyskwalifikuje tego aparatu.
To jest kawał doskonałego sprzetu, fajny, kompaktowy fulfrejm. Jak ktoś się obawia flary to niech zakłada osłone przeciwsłoneczna i po kłopocie.
T.
Jak ktoś się obawia flary to niech zakłada osłone przeciwsłoneczna i po kłopocie.
T.
To nie jest takie proste. Akurat z tego co czytam na nikoniarzach to w tym przypadku osłona nic nie daje.
Co do D750... jak bym miał tyle kasy i potrzebował dobrego sprzętu to bym brał.
Flara, srala.. jasne shame on you Canon i w ogole (porażka), ale sama wada w nijaki sposób nie dyskwalifikuje tego aparatu.
To jest kawał doskonałego sprzetu, fajny, kompaktowy fulfrejm. Jak ktoś się obawia flary to niech zakłada osłone przeciwsłoneczna i po kłopocie.
T.Mocno się zastanawiam, tym bardziej że mam możliwość sprawdzić. Tylko zakup planowałem tak na marzec kwiecień a tu ta sytuacja. Osobiście podobnie jak Nyny twierdzę że to zbiorowa histeria jeśli chodzi o ostatnie aparaty Nikona.
na stronie AB Foto D750, ma cenę 'do negocjacji' ;-) ciekawe czemu ;-)
Na optycznych jest info nt. akcji serwisowej bohatera wątku (i nie jest to D750) tylko Nikon Corp.
W skrócie: przyjmą puszki, zobaczą co i jak i ewentualnie naprawią.
DżKJP: gdyby nie akcja z tym pozwem w Stanach nikoniarze.pl byliby w... wszyscy wiemy gdzie.
Moda na sukces, odcinek siedemset pięćdziesiąty, w tym odcinku oświadczyny Ricziego.
http://www.dpreview.com/articles/4170563047/nikon-usa-addresses-disappearance-of-d750-from-retailers
Ciekawe. Może przyznają się do błędu także w Europie.
Już się przyznali, wymieniają wadliwe puszki - w teorii bo praktyka jeszcze nie jest taka doskonała. Jak dla mnie, z tego co się kontaktowałem z serwisem, trochę za dużo pi... a i brak rachunku może poważnie przeszkodzić w usunięciu tej wady przez darmowy serwis. Sprzęt za 8k... moim zdaniem to niedopuszczalne.(rozumiem, że samochody mają wady a kosztują znacznie więcej, większy wpływ na życie itd,.) ale to kolejna wpadka nikona podczas premiery nowej puszki. Wypuszczą 750-10? żeby poprawić cenę? wyszło d600 i d610, wyszło d800 i d810... kto wie ile to będzie jeszcze rentowne.
Cięcie kosztów produkcji musi mieć swoje konsekwencje... mamy pretensje, że olympusa puszki są drogie mimo że to nie pełne klatki... miejmy nadzieje, że Olek nie będzie oszczędzał na kosztach tylko po to by na siłę obiniżyć cenę...
miejmy nadzieje, że Olek nie będzie oszczędzał na kosztach tylko po to by na siłę obiniżyć cenę...
Oczywiście, że nie. Przecież nie po to tnie się koszty, żeby oszczędności z nich wynikłe odczuł klient.
Ostatni dobry Nikon FX, nie mówiąc o jednocyfrowcach D3, D4 to był D700, amen.
Swoją drogą, coś tam nieźle szwankuje w tej firmie, skoro już 3 puszka FX i z każdą są jakieś problemy, że o D7000 nie wspomnie.
@epicure
So true ;-)
Hmm as jak tam ostatnio sprzedaż N? Może to efekt właśnie sukcesu na rynku - nie raz tak bywa - zwiększają się zamówienia - siada kontrola jakości.
Już się przyznali, wymieniają wadliwe puszki - w teorii bo praktyka jeszcze nie jest taka doskonała. Jak dla mnie, z tego co się kontaktowałem z serwisem, trochę za dużo pi... a i brak rachunku może poważnie przeszkodzić w usunięciu tej wady przez darmowy serwis. Sprzęt za 8k... moim zdaniem to niedopuszczalne.(rozumiem, że samochody mają wady a kosztują znacznie więcej, większy wpływ na życie itd,.) ale to kolejna wpadka nikona podczas premiery nowej puszki. Wypuszczą 750-10? żeby poprawić cenę? wyszło d600 i d610, wyszło d800 i d810... kto wie ile to będzie jeszcze rentowne.
Canon ma swoje 750D, by laikom się myliło za d750, a na wypadek kolejnego poprawionego D760 ma też już swoje 760D (http://www.optyczne.pl/7968-news-Canon_EOS_750D_i_EOS_760D.html).
Inna zupełnie klasa, ale może "niechcący" np. niektórym kupującym na prezent ułatwi nie utopienie kasy ;)
Coś jak mój znajomy. Kilka lat temu wchodziły telewizory LED, no i szpan przed sąsiadami, też musiał kupić. Zwiózł ze sklepu 50 cali. Po dwóch dniach się okazało, że to plazma, ale też dobrze wyszło.
Albo mój przypadek osobisty. Kupowałem nóż Ontario za 89 baksów. Potem się okazało, ze przesyłka wyszła 50 baksów. Się trochę wku...potem się okazało, że w PL w sklepie i tak jeszcze raz tyle kosztował.
Canon ma swoje 750D, by laikom się myliło za d750, a na wypadek kolejnego poprawionego D760 ma też już swoje 760D (http://www.optyczne.pl/7968-news-Canon_EOS_750D_i_EOS_760D.html).
Inna zupełnie klasa, ale może "niechcący" np. niektórym kupującym na prezent ułatwi nie utopienie kasy ;)
Canon ma swoje Marki, to Olympus tez zechcial :mrgreen: Tutaj na szczescie nie ma ryzyka pomylki :-P
Epopei ciąg dalszy:
http://www.dpreview.com/articles/5638936643/nikon-d750-service-advisory-warns-of-shutter-issue
Teraz, zamiast odbić światła, migawka rzuca na matrycę cień :D
Epopei ciąg dalszy:
Teraz, zamiast odbić światła, migawka rzuca na matrycę cień :D
Mnie w czasach klamorów najbardziej wkurzała świadomość, że wydając $xxxx, można dostać w pakiecie puszka+szkła back/front fokus.
Regularnie widuję z bliska 7D+17-55@580EX w akcji... Nigdy więcej (do foto) puszki większej od M1, a i ten - po premierze G7 - to już lekko przeszłość.
Tryb 4K Photo jest po prostu tak zarąbisty!
https://www.youtube.com/watch?v=Vbon6rFPp1A
Epopeja: https://luminous-landscape.com/rantatorial/saying-good-bye/
Mnie w czasach klamorów najbardziej wkurzała świadomość, że wydając $xxxx, można dostać w pakiecie puszka+szkła back/front fokus.
Regularnie widuję z bliska 7D+17-55@580EX w akcji... Nigdy więcej (do foto) puszki większej od M1, a i ten - po premierze G7 - to już lekko przeszłość.
Tryb 4K Photo jest po prostu tak zarąbisty!
Każdemu wedle potrzeb, ja zaryzykowałem znowu nikona, tym razem małego d5500, głównie do manualu z samym 10mm. Ale te kilka szkiełak z af które mam jak narazie problemów nie sprawiają. Szkoda że olek nie miał takich promocji w zeszłym roku na omd jak teraz, bo zamiast epl5 miał bym omd5 :) .
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.